Święty Andrzeju, daj znać, co mnie czeka!

Noc z 29 na 30 listopada jest w tradycji ludowej szczególna. Wzmianki o tym zwyczaju pojawiły się już ok. 1557 roku. Niektóre źródła podają, że może on wywodzić się nawet ze starożytnej Grecji lub nawiązywać do męczeńskiej śmierci świętego Andrzeja.

Andrzejkowa tradycja to również dobry pomysł na wspólne spędzenie czasu i integrację. Z tą myślą Samorząd Uczniowski zaprosił wszystkich do zabawy. Na licealistów czekały pyszne ciasteczka z wróżbami, smakowite tosty oraz możliwość uczestniczenia w tradycyjnych wróżbach. Oczywiście, każdy podchodzi do nich z przymrużeniem oka, bo któż by wierzył w marsz butów czy lanie wosku? Jedno jest jednak pewne – była to ostatnia okazja w tym roku na oderwanie się od szkolnej rzeczywistości i oddanie tańcom, hulankom, swawoli.

Współcześnie uznaje się, że wigilia świętego Andrzeja, to sygnał dla chrześcijańskiego świata, że nadchodzi czas adwentowego skupienia i refleksji. Jesteśmy na niego gotowi.

Możliwość komentowania została wyłączona.