Corocznie 14 lutego obchodzimy Dzień Zakochanych, nazywany walentynkami. Święto miłości jest idealną okazją do wyznawania uczuć i obdarowywania ukochanych prezentami.
Uczniowie Jagiellończyka przygotowali montaż słownomuzyczny, pod opieką Pani Małgorzaty Kamińskiej – Pliszki, właśnie o tematyce miłosnej, w nawiązaniu do Roku Polskiego Romantyzmu i szkolnego projektu (pn. „Romantyczny rok 2022”) comiesięcznych imprez przypominających dorobek literacki twórców romantyzmu.
Miłość romantyczna czerpie z sentymentalizmu i opiera się na teorii Platona[1] dotyczącej połączenia dusz. Polscy romantycy inspirowali się tekstami europejskimi, między innymi Cierpieniami młodego Wertera Goethego. Najważniejsze bowiem było samo doświadczenie miłości i tęsknota za ukochanym. Jak zauważa Alina Witkowska
„Doświadczenie biograficzne Mickiewicza uczyniło go czytelnikiem szczególnie wrażliwym i pojętnym oraz skłonnym do identyfikacji swoich doświadczeń z losami literackich bohaterów szlachetnych, czułych, wzniosłych i złamanych przez życie. Język romantycznej literatury europejskiej stawał się więc językiem Mickiewiczowskiego indywidualizmu. Wszakże ta literatura była zarazem kroniką namiętności, pasji miłosnych, historią serca, które kocha i cierpi”[2].
O miłości i cierpieniu można przeczytać również w Sonecie Juliusza Słowackiego. Utwór ten jest opisem
„Przeżywanej żałoby, doświadczanej głęboko straty – północ, ciemność potęgują samotność, która zdaje się warunkiem odbywania żałoby. Obraz kwiatu, metafora serca, które nocą cierpi, jest obrazem wyrażającym poetę, jego osobowość, jego sposób istnienia. Otwarcie i zamknięcie, nocna część życia jawi się jako istotna, najistotniejsza, jeśli chodzi o procesy samorozumienia, rozpoznawania siebie i swojej tęsknoty. Żałoba przybiera intymny charakter, ból staje się tak naturalny jak proces oddychania. Nie człowiek podejmuje tu czynność czy aktywność, żal i smutek mają nad nim jakąś władzę, nawet sen nie może być ucieczką czy schronieniem dla doświadczonej straty, nie może być ukojeniem w żałobie”[3].
Jeszcze inny obraz miłości przedstawia Aleksander Fredro w Ślubach panieńskich. Komediopisarz, ukazując „oparte jedynie na <<magnetyzmie serc>> uczucie miłości, analizując je, odkrywał nieznany dotychczas szerzej świat intymnych przeżyć człowieka”[4]. Wspomniany „magnetyzm serc” można zauważyć w relacji Klary i Albina.
Na szkolnym facebooku można obejrzeć film, w którym uczniowie przypominają najpiękniejsze liryki romantyczne Juliusza Słowackiego i Adama Mickiewicza oraz fragmenty Ślubów panieńskich Aleksandra Fredry. Zapraszamy w podróż do romantycznego świata miłości…
Katarzyna Klewinowska
[1] Platon, Uczta, tłum. Agnieszka Stefańska, Wydawnictwo WAM, Kraków 2008.
[2] A. Witkowska, Adam Mickiewicz, w: Romantyzm, pod red. R. Przybylskiego i A. Witkowskiej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007, s. 245-246.
[3] E. Szczeglacka – Pawłowska, „Pamiętnik” Juliusza Słowackiego. Projekt lektury brulionowej, w: „Śląskie Studia Polonistyczne”, 2 (1-2), 2012, s. 69.
[4] Romantyzm, pod red. E. Sawrymowicza, S. Makowskiego, Z. Libery, WSiP, Warszawa 1978, s. 397.