„Miej serce i patrzaj w serce…”

Rok 1822 to data poetyckiego debiutu Mickiewicza, „o wielkiej wymowie historycznej”[1], dlatego w 200. rocznicę pierwszego wydania Ballad i romansów Adama Mickiewicza rozpoczynamy projekt, który powstał w odpowiedzi na ustanowienie przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej roku 2022 Rokiem Polskiego Romantyzmu. 

Projekt rozpoczynamy Romantycznością, ponieważ ten sztandarowy utwór Adama Mickiewicza uznawany jest za literacki manifest romantyzmu w Polsce. Ballada stała się nie tylko swoistym credo autora, ale wyznaczyła także jego drogi twórcze. „Przyszły autor Ballad i romansów nie był tym, który w środowisku filomackim torował drogę balladzie. Bliżej zainteresował się tym gatunkiem po wpływem <<balladowania>> Zana i Czeczota”[2], pod koniec 1818 roku. Po czterech latach opublikował w Wilnie zbiór ballad przedstawiających oswojoną przez siebie rzeczywistość, w którą wkracza świat nadprzyrodzony. Tajemniczość, groza czy nieprzewidywalność natury to tylko niektóre elementy utworów. Ingerencja świata nadprzyrodzonego wprowadza ład moralny i przede wszystkim wymierza sprawiedliwość za zło, którego dopuścił się człowiek. „Mickiewicz zdecydowanie uwolnił swe ballady od służebnej roli wobec folkloru i etnografii, od ambicji wyjaśniania regionalnych fenomenów przyrody bądź historii (…). Poświęcił [je – K.K.] przede wszystkim sprawom ludzkim i prawdom moralnym”[3]

O sprawach ludzkich, wierze czy uczuciach jest właśnie utwór Romantyczność. Przedstawia on nie tylko tęsknotę obłąkanej Karusi za zmarłym ukochanym, ale przede wszystkim ukazuje głos Mickiewicza w sporze klasyków z młodymi romantykami. W polemice ze Starcem warto zwrócić uwagę na przeciwstawienie „prawd martwych” „prawdom żywym”.  Pierwsze z nich reprezentują poglądy ludzi wykształconych, oczytanych, którzy poznają rzeczywistość głównie przy pomocy wiedzy i doświadczenia. Natomiast prosty lud charakteryzują „<<prawdy żywe>>, prowadzą ku poznaniu tajemnic świata duchowego, <<prawdy martwe>> zaś dotyczą realnej rzeczywistości. Ten właśnie pogląd, wynoszący doznania związane ze światem ducha nad poznanie naukowe, w powiązaniu z ludowymi wierzeniami, stanowi o romantycznym programie ballady”[4]

Co więcej, Mickiewicz tylko kilka pojedynczych utworów opatrzył mottem, między innymi Romantyczność. Ryszard Przybylski[5] zwrócił uwagę, iż hamletowe motto jest „jedynym sygnałem pozwalającym czytelnikowi zrozumieć, w jaki sposób dziewczyna widzi byt czysto duchowy, myśl bez ciała”[6]. Karusia jako jedyna widzi Jasieńska i próbuje nawiązać z nim kontakt. Czuje jego dotyk na swoim ciele. Skarży się na niezrozumienie ze strony innych ludzi. Dopiero, gdy Starzec zaprzecza jej wizjom: „ufajcie memu oku i szkiełku/ nic tu nie widzę dokoła”[7]  tłum staje po stronie dziewczyny, a przede wszystkim za „czuciem i wiarą” opowiada się sam autor ballady. 

Zapraszamy do obejrzenia współczesnej interpretacji Romantyczności, przygotowanej przez uczniów klasy II a i III a (4), pod kierunkiem pań Małgorzaty Kamińskiej – Pliszki i Katarzyny Klewinowskiej. 

Katarzyna Klewinowska

https://www.youtube.com/watch?v=Dy2–LG_-K4


[1] Z. Stefanowska, O przełomowości i przełomie romantycznym, w: „Teksty: teoria literatury, krytyka, interpretacja”, nr 5, 1972, s. 31. 

[2] A. Witkowska, Rówieśnicy Mickiewicza, Warszawa 1998, s. 256. 

[3] Tamże, s. 264. 

[4] Romantyzm, pod red. E. Sawrymowicza, S. Makowskiego, Z. Libery, WSiP, Warszawa 1978, s. 111. 

[5] Zob. J. Brzozowski, Glosy do „Romantyczności”, w: „Prace Polonistyczne” nr 49, 1994, s. 15. 

[6] R. Przybylski, Romantyzm jako przepaść klasyka, w: Klasycyzm, czyli prawdziwy koniec Królestwa Polskiego, Warszawa 1983, s. 367, 370, 386, 387. 

[7] A. Mickiewicz, Romantyczność, w: Ballady i romanse, Kraków 2003, s. 9. 

Możliwość komentowania została wyłączona.